Blog poświęcony literaturze, sztuce i psom.
My z Pańcią bardzo lubimy czytać wiersze. Ja najbardziej te, które dotyczą zwierząt, a zwłaszcza psów. Co tu dużo ukrywać , znaczymy coś na świecie dla ludzi! Niektóre wiersze są śmieszne, a inne smutne. Oto moje ulubione:
,, Niech uśmiecha się ten i ów,
a jednak fakt to oczywisty,
że większość ,
znaczna większość psów,
ma w sobie coś z artysty.’’
Ludwik Jerzy Kern
,, Pies mój , kwiat oszczekując, łbem się tuli ku mnie,
By poistnieć w mym świecie trafnie i beztłumnie.
I oczami po prośbie w twarz mi się człowieczy,
A ja wchodzę-w Mgłę zwierząt i w Tuman
Wszechrzeczy.’’
Bolesław Leśmian
,, Są psy i psy. Ja byłem psem wybranym.
Miałem dobre papiery i w żyłach krew wilczą.
Mieszkałem na wyżynie, wzdychając wonie widoków
na łąki w słońcu, na świerki po deszczu
i grudy ziemi spod śniegu.’’
Wisława Szymborska
,, Powiedzcie mi , jak to się dzieje,
a może dziwię się niesłusznie:
Pies przyjdzie , nawet gdy kuleje,
A człowiek
– cóż… z tym bywa różnie.’’
Franciszek Klimek
,, Czterołapy żarty przyjmuje z powagą.
Kamień żartem ciśnięty w fale daje nura.
A on rzuca się bez wahania w pogoń.
Bo kaczkę wyłowić każe instynkt i tresura.’’
Jacek Kaczmarski