Siostry

Dziś znowu o filmie, który swoją premierę miał wiele lat temu, do którego lubię wracać i ze względu na obsadę ( Shirley MacLaine, Toni Collette, Cameron Diaz) i dlatego, że pojawia się tam jeden z moich ukochanych wierszy. Mowa o „Siostrach ’’z 2005r. w reżyserii Curtisa Hansona.

Siostry są dwie: Rose i Maggie, za dużo wspólnego ze sobą nie mają, ich matka nie żyje, a ojciec ma drugą rodzinę. Rose to poważna, solidna prawniczka, Megg jest beztroska, lubi imprezy i mężczyzn. W pewnym momencie to wyczyn tej ostatniej rozdziela siostry, jednak dzieje się coś, co na nowo je łączy.

Film nie należy do ambitnego kina, ale dotyka kilku ważnych dla mnie spraw. Zachęcam do obejrzenia w letni wieczór.

Udostępnij !

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *