Blog poświęcony literaturze, sztuce i psom.
Feryjne rozrywki
Zima trzyma, ale jak to w naszym zmieniającym się klimacie oznaki wiosny już dają znać, że niedługo będzie słonecznie, zielono i pięknie.
Jeśli macie jeszcze trochę czasu na feriowanie to czytamy, czytamy!
Relacja matki i córki to temat-rzeka, ale wciąż pełna niezbadanych wątków i nie dość wyeksplorowanych motywów. Dlatego chciałabym dziś zachęcić Was do przeczytania książki, która pokazuje moment, gdy dorosła już córka zaczyna własne życie i jest to moment szczególny dla niej i jej mamy.
,, Wesele Anny’’ Natachy Appanah to powieść niespieszna, dająca czytającemu/ czytającej chwile na przemyślenia. Anna to córka Soni, wychowującej ją samotnie, nigdy nieszukającej kontaktu z dawnym ukochanym, ojcem dziewczyny. I nagle przychodzi dzień, gdy córka zakochuje się i decyduje na małżeństwo. Sonia wie, że musi wszystko zaakceptować i wypuścić wolno swoje dziecko, z którym łączy ją silna więź. Hamuje wszystkie ,, nie’’, które rodzą jej się w głowie. Nie podoba jej się kandydat na zięcia ( komornik!), który bierze w swoje ręce organizację ślubu i wesela. Myśli, że zostanie sama i boi się tego stanu. Książkę warto przeczytać w taki wolny, refleksyjny sposób.
Z literatury faktu polecam książkę: ,, Masz się łasić. Mobbing w Polsce.’’ Katarzyny Bednarczykówny. We wstępie autorka odwołuje się do odkryć profesora Leymanna, który jako pierwszy zwrócił uwagę na skutki terroru psychicznego w pracy, a termin mobbing pożyczył od znawcy ornitologii, gdzie oznacza on regularne ataki grup mniejszych zwierząt na większe (sic!).
W książce opisane są różne doświadczenia ofiar mobbingu, ale także sprzyjające mu mechanizmy i postawy. To, co mnie zainteresowało najbardziej to pokazanie, że mobberem często nie jest pracodawca, lecz współpracownik czy współpracownicy. Jednym z działań tych sprawców są działania naruszające wizerunek, jak na przykład rozsiewanie plotek, ignorowanie, pozbawianie istotnych informacji. Czy naprawdę wszyscy zdajemy sobie z tego sprawę?
Miłośnikom kryminalnych historii polecam etnokryminały Małgorzaty i Michała Kuźmińskich: ,, Śleboda’’, ,, Pionek’’, ,, Kamień’’ i ,, Mara’’. Dwoje detektywów-amatorów: Anna-antropolożka kultury i Bastian -dziennikarz, rozwiązują zagadki kryminalne związane z konkretnymi regionami Polski. Autorzy drobiazgowo opisują tło współczesne i historyczne fabuły, a ich osobiste przeżycia zgrabnie wpisują się opowieść o różnorodnych światach w polskim tyglu. Rozrywka, ale też wiedza w ciekawej formie. Czym był goralenvolk, jak żyją współcześni Romowie, co mówią śląskie zbrodnie i jakie tajemnice kryją się w ziemi.
Miłego czytania!
